W minioną środę na stadionie Etihad Stadium w ramach 33. kolejki Premier League drużyna Manchesteru City podejmowała Luton. Mecz zakończył się pewnym zwycięstwem gospodarzy, którzy pokonali rywali z wynikiem 5-1. Pomimo tego, że na przerwę obie drużyny schodziły przy rezultacie 1-0, to druga połowa okazała się być prawdziwą demonstracją siły ekipy z Manchesteru. Czy udało im się utrzymać dobrą formę do końca spotkania? Sprawdźmy to!

Manchester City 5-1 Luton: Spektakularne Show na Etihad Stadium

Wczorajszy mecz pomiędzy Manchester City i Luton na Etihad Stadium okazał się prawdziwym widowiskiem. Gospodarze zdominowali spotkanie od pierwszego gwizdka, zapewniając kibicom wiele emocji i piłkarskich popisów.

Spotkanie rozpoczęło się dynamicznie, a już w 2. minucie gry D. Hashioka otworzył wynik na korzyść Manchester City po precyzyjnym dośrodkowaniu. Gospodarze kontrolowali grę, ale do przerwy wynik pozostawał na poziomie 1-0, co z pewnością budziło nadzieje w drużynie gości.

Druga połowa okazała się jednak prawdziwym show piłkarskim. M. Kovačić podwyższył prowadzenie dla gospodarzy w 64. minucie po zaskakującym strzale, wykończonym asystą J. Álvareza. E. Haaland w 76. minucie popisał się kapitalnym uderzeniem, nie dając żadnych szans bramkarzowi przeciwników.

Chociaż Luton zdołał odpowiedzieć bramką R. Barkleya w 81. minucie, Manchester City nie zwalniał tempa. J. Doku zdobył czwartego gola dla gospodarzy po sprytnym podaniu J. Gvardiola w 87. minucie. Na koniec, w doliczonym czasie gry, J. Gvardiol ustalił wynik meczu na 5-1, znów z udziałem J. Doku. To było prawdziwe piłkarskie szaleństwo!

W trakcie meczu nie obyło się bez kartek. Kevin De Bruyne z Manchester City zasłużył na żółtą kartkę w 43. minucie za faul, a tabliczki z żółtymi i czerwonymi kartkami nie były widoczne po stronie Luton.

Atmosfera na Etihad Stadium była niesamowita, a kibice mogli cieszyć się z fantastycznej postawy swojej drużyny. Manchester City udowodniło, dlaczego jest jednym z najbardziej utalentowanych zespołów w Premier League.

Następne mecze zapowiadają się równie interesująco dla obu drużyn. Manchester City zmierzy się z Realem Madryt, Chelsea i Brighton, podczas gdy Luton czeka starcie z Brentford, Wolves i Everton. Czy obie drużyny będą kontynuować swoją dobrą formę? Pozostaje nam trzymać rękę na pulsie i czekać na kolejne emocje na boisku.